Dodane przez Bartłomiej Obecny
W ciemnym borze o poranku,
truchtał dzik do swej samury,
rozmarzony po śniadanku,
nadział się na łowcy rury.
Morał z tego ten wynika,
jak u człeka, tak u dzika,
świat przesłania im kobitka.
Dodane przez Bartłomiej Obecny
W ciemnym borze o poranku,
truchtał dzik do swej samury,
rozmarzony po śniadanku,
nadział się na łowcy rury.
Morał z tego ten wynika,
jak u człeka, tak u dzika,
świat przesłania im kobitka.